Page:PL Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich. T. 2.djvu/460

From Wikisource
Jump to navigation Jump to search
This page has been proofread.

Buczacza; 18) stąd na Obertyn do Kołomyi, albo na Jazłowiec i Tłuste do Zaleszczyk; 19) z Kołomyi na Gwoździec, Horodenkę i Uścieczko do Tłustego. Z gościńca karpackiego prowadzą przez Karpaty do Węg. następujące drogi: 1) z Żywca przez Kamesznicę do Czaczy; 2) z Jordanowa doliną Skawy do Jabłonki w dol. Czarnej Orawy; 3) z Myślenic albo Jordanowa do Nowegotargu, skąd jedna droga idzie na zachód na Ludżmirz, Rogoźnik, Czarny Dunajec do Jabłonki, druga na wschód na Ostrowsko, Harklowę, Czorsztyn do Starej wsi na Śpiżu; 4) z Nowego Sącza trzy drogi: jedna na Łącko, Tylmanową do Krościenka i Czorsztyna, druga doliną Popradu na Piwnicznę do Mniszka, trzecia przez Nawojowę i Krynicę albo Tylicz do Węg}er; 5) z Gorlic do Koniecznej; 6) z Jasła i Źmigrodu na Kąty, Krępną, Żydowskie do granicznej wsi Grab; 7) z Jasła albo Krosna przez Duklę do Barwinka; 8) z Liska na Tarnowę i Szczawnę do granicy; 9) z Sambora na Staremiasto, Turkę, Borynię do Użoka; 10) ze Stryją na Skolę, Koziową i Klimiec; 11) z Doliny przez Wełdzirz do Wyszlewa; 12) z Delatyna przez Mikuliczyn i Jabłonicę do granicy; 13) z Kołomyi do Kosowa i Kut na granicy Bukowiny. Ogółem posiada G. gościńców rządowych i krajowych 716 mil (5431·5 kil.), z czego na rządowe przypada 380 mil (2882·7 kil.), a na krajowe powiatowe 336 mil (2548·9 kil.). Zatem na 1 milę kw. przypada 380 mil (2882·7 kil.), a na krajowe powiatowe 337 mil 2548·9 kil.). Zatem na 1 milę kw. przypada 1 i pół mili bitych dróg. Prócz tych ma G. jeszcze drogi gminne kopane, których utrzymanie należy do poszczególnych gmin. Co do kolei żelaznych, to ogółem posiada 203 mil (1540 kil.). Jest ich siedm, tj. 1) kolej północna cesarza Ferdynanda, 2) kolej gal. Karola Ludwika, 3) kolej lwowsko-czerniowiecko-jaska, 4) pierwsza kolej węgiersko-galicyjska (łupkowska), 5) kolej dniestrzańska, 6) kolej Albrechta i 7) kolej leluchowska. Z tych siedmiu linij gal. kolei żelaznych jedynie mała część kolei północnej, znajdująca się w granioach G., i kolej Karola Ludwika cieszą się dostatecznemi dochodami. Dochody innych kolei albo zaledwie wystarczają na pokrycia kosztów albo nie pokrywają tychże, czego przyczyną jest niedostateczna sieć dróg. Ważnym czynnikiem wspierającym kommunikacyą a przedewszystkiem ruch kolejowy są linie telegraficzne. Są one w G. rządowe i kolejowe. Długość ich wynosi 632 mil (4794·3 killometrów). Urzędów telegraficznych głównych i pobocznych, nie licząc stacyj kolejowych, jest 114. Dyrekcya telegrafów we Lwowie. Urzędy pocztowe są albo eraryalne, albo nieeraryalne. Tamtych jest 23, tych 488. Naczelna dyrekcya poczt we Lwowie (okręgów pocztowych 17). Wodne komunikacye w G. są Wisła i Dniestr. Żegluga atoli na nich samych i na ich dopływach jest z powodu nieuregulowania łożysk utrudnioną albo nawet często przerywaną. Ob. art. Dniestr i Wisła. — XII. Handel. Ruch handlowy podniósł się w Galicyi od tego czasu, jak koleje żelazne połączyły ją z zagranicznymi krajami i ułatwiły wywóz, przewóz i dowóz. Rozwój jego atoli napotyka liczne przeszkody, jakiemi są brak słowności, niechęć zastosowania się do zwyczajów przyjętych w handlu zagranicznym, a wreszcie brak przedsiębierczości u producentów, nie mniej niedostateczne jeszcze środki komunikacyjne i niski stopień przemysłu krajowego. Przedmiotem handlu wywozowego są płody gospodarstwa rolnego, jak zboże, rośliny strączkowe, nasienie roślin pastewnych, rośliny olejne i przemysłowe, których wywóz odbywa się wyłącznie na zachód. Według wykazów komór celnych najwięcej wywożą z Galicyi pszenicy, mniej żyta a najmniej jęczmienia. Drugim artykułem wywozu jest drzewo, przedewszystkiem drzewo masztowe i budulcowe, a miejscami zbytu są Gdańsk, Berlin i Hamburg. Najwięcej spławia drzewa Wisla, bo rocznie w przecięciu za 2 miliony talarów. Prócz tego wywożą drzewo dębowe na progi kolejowe do Prus, Czech i Austryi. Po płodach gospodarskich rolnych najważniejszym artykułem wywozu jest bydło i produkta z chowu zwierząt otrzymywane. Wywożą więc za granice konie (1000 sztuk rocznie), woły wypasione (100000 sztuk), trzodę chlewną, wełnę, skórki cielęce, skóry z wołów i krów, sierść i szczeć, masło, ser, łój, pierze, jaja i wosk. Oprócz tego flora i fauna G. dostarcza niektórych artykułów do wywozu jak rumianku, kwiatu lipowego, szałwii, kantaryd, i t. d. Płody górnicze i hutnicze nie zajmują w handlu wywozowym tak ważnego stanowiska jak płody gospodarstwa. Wywożą niewielką ilość nafty i wosku ziemnego, rudy cynkowej i ołowianej, siarki, glinki ogniotrwałej i porfiru. Sól tylko w znaczniejszych ilościach wychodzi za granicę. Przemysł fabryczny i rękodzielniczy w handlu wywozowym stoi najniżej. Oprócz fabrykatów z płodów rolnictwa otrzymywanych i niektórych wyrobów przemysłu górniczego i hutniczego, tworzą jedyny fabrykat który Galicya wywozi: potaż i spodyum. Galicya, leżąc w pośrodku między przemysłowym zachodem a mniej pod tym względem rozwiniętym wschodem, przewozi kolejami swemi wiele wyrobów przemysłu fabrycznego i rękodzielniczego, oraz towarów kolonialnych do Rossyi i Rumunii, i nawzajem wysyłają tamte kraje płody do Niemiec przez Galicyą i dalej na zachód. Korzystne to stanowisko kraju nie