Page:Staff - Dzień duszy.djvu/92

From Wikisource
Jump to navigation Jump to search
This page has been validated.

PROŚBA.



Gdy wieniec jasnych kwiatów kładziesz na swe czoło,
Wpleć weń zawsze kwiat jeden posępny! ciemny...
Kwiat jasny wieńczy tylko myśl jasną, wesołą,
Da tylko szczęsnym myślom całunek tajemny...
A może pod twą skronią, zbłąkana zdaleka,
Myśl ciemna w łzach napróżno pocałunku czeka...
Wpleć w wieniec swego czoła i jeden kwiat ciemny...

W kielich słodkiego wina jednę łzę goryczy,
Łzę ciemną wmieszaj... W szczęścia pieśń choć jedno łkanie...
Ten sam gościniec widzi uścisk tajemniczy
Dwóch rąk, co się znalazły i widzi rozstanie...
Może twa dusza nucąc pieśń brzmiącą weselnie
Przechodzi pod oknami chorego śmiertelnie...
Wmieszaj w swą pieśń radosną jedną łzę goryczy,..