Page:Nałkowska - Książę.djvu/228

From Wikisource
Jump to navigation Jump to search
This page has been validated.
220
 
 

można posługiwać się tym, co większe jest od życia i ogarnia je sobą. Ani, że śmierć jest ogólnym wrogiem istnienia i cała ludzkość żyjąca musi się ponad wszystko przeciwko niej jednej łączyć i bronić.

Nie dla tego — bo te rzeczy są konwencjonalną kombinacją najrozmaitszych abstrakcyjnych pojęć, których doprawdy nie rozumiemy, nieuchwytną fantasmagorją.

Powinni wziąć pod uwagę tę jedyną, prawdziwą rzeczywistość: męczarnię, przechodzącą siły ludzkie, męczarnię skazańca, który staje się obłąkanym, czarność niezatartą tej godziny w nieskończonościach czasu —