Page:Lew Tołstoj - Zagadnienia seksualne.djvu/16

From Wikisource
Jump to navigation Jump to search
This page has been proofread.
10
L. Tołstoj.


dzieńczym, przeciągających się nieraz aż do zupełnej dojrzałości.

Sądzę, że i to nie jest dobre. Powinno się więc młodzież inaczej wychowywać od zwierząt i inne wskazywać im cele, jak piękne i wytuczone ciało!

Punkt piąty jest następujący:

W naszem społeczeństwie, podnoszącem miłość między młodym mężczyzną a kobietą (wyrastającą przecież wyłącznie z popędu płciowego do godności najwyższego i pełnego poezyi stanu — co stwierdza sztuka i literatura — trwonią młodzi ludzie najbujniejszy okres życia na wyszukiwaniu przedmiotu miłości czy to w formie stosunku miłosnego, czy w postaci związku małżeńskiego... kobiety zaś i dziewczęta na zwabianiu mężczyzn do miłostek albo do małżeństwa.

Najintenzywniejsze siły ludzkie zużywają się przez to w nieproduktywnej i szkodliwej pracy. Stąd wypływają także źródła lukratywności naszej epoki, lenistwo mężczyzn i bezczelność kobiet, nie sromających się obnażać budzące zmysłowość części ciała — na obraz i podobieństwo kobiet rozwiązłych...

Jestem pewny, że i to nie jest dobre.

Nie jest dobre dlatego, że osiągnięcie spólności płciowej z przedmiotem zapałów miłosnych w małżeństwie lub poza małżeństwem, mimo wszystkie poetyczne obsłonki — jest dla ludzi niegodnym celem, tak, jak nie przystoi człowie-