Do (Przekleństwo podłym...)

From Wikisource
Jump to navigation Jump to search
<<< Dane tekstu >>>
Autor Zygmunt Krasiński
Tytuł Do (Przekleństwo podłym...)
Pochodzenie Pisma Zygmunta Krasińskiego
Wydawca Karol Miarka
Data powstania 1840
Data wydania 1912
Miejsce wyd. Mikołów; Częstochowa
Źródło Skany na Wikisource
Indeks stron
[ 231 ]
DO ...[1]
─────
     In the stable nurs’d, in the kitchen brod.[2]
Byron.    

Przekleństwo podłym — przekleństwo tej babie,
Co, z mołdawskiego wywnuczona rodu
I od podłego podlejsza narodu,
Trzyma wciąż oczy, jadowite, żabie,
Wbite w twarz śliczną mojego Anioła,
I uszy nosi drgające dokoła,
Jak pajęczyny — pełne much zatrutych,
Kłamstw, oszczerstw, bajek — z jej mózgu wysnutych!
Przekleństwo babie, co, karmna brudami,
Praćby powinna za pralni stołami
Lub stać i czekać wśród służących roju,
Aż ją zawoła pani z przedpokoju —
Lub w kurtce greckiej o igrzysk godzinie
Skakać na koniu i tańczyć na linie,
Lecz nigdy, nigdy na szlachetnych progi
Nie rzucać oka, nie postawić nogi,
Słowa nie mówić z dobremi, z pięknemi —
Tylko, jak żmija, czołgać się po ziemi,
Jak skorpion, zmykać w głębokie ukrycia,
Gdy się posoką i trucizną naje
Stajnię lub kuchnię mieć za pałac życia
I tam królować — ale wśród lokai,
Jak mądra — nawet jak dobrze ubrana,
Z wschodu przywoźna — lecz garderobiana!
Przekleństwo babie, co w bielmo się stroi,
Ludzi nie wstydzi ni Boga nie boi,
Igra wśród oszczerstw, jak niewinny kotek,
Cedzi głosikiem powolny rój plotek,
Aż się, jak tygrys, podniesie zuchwała,
Chuda — okropna i piekielna cała!

[ 232 ]

Kłamie bezczelnie i kłamstw się wypiera,
Zabija — truje — kinie — szarpie — rozdziera,
Ma mężem szpiega, ma bratem szatana,
Kradzież za siostrę i pieniądz za pana.

Bodajby w piekle jej krwią mi płacono
Każdą z chwil szczęścia, przez nią tu straconą!
Chciałbym po śmierci zostać jej upiorem
I drzeć jej duszę na pasy — na szmaty,
Bo mi tu wszystkie moje struła kwiaty
Gorszym od dżumy — kłamstw i szpiegostw morem!
Przeklęta wiecznie niech będzie na ziemi!
A kiedy umrze — między umarłemi,
A gdy powstanie — przeklęta na niebie,
Bo mnie w tej chwili rozdziela od ciebie!

 Neapol, 10 lutego 1840.
────────

Przypisy[edit]

  1. Wiersz dotyczy Delfiny Potockiej.
  2. W stajni wychowana, w kuchni wykarmiona.


#licence info
Public domain
This work is in the public domain in the United States because it was first published outside the United States prior to January 1, 1929. Other jurisdictions have other rules. Also note that this work may not be in the public domain in the 9th Circuit if it was published after July 1, 1909, unless the author is known to have died in 1953 or earlier (more than 70 years ago).[1]

This work might not be in the public domain outside the United States and should not be transferred to a Wikisource language subdomain that excludes pre-1929 works copyrighted at home.


Ten utwór został pierwszy raz opublikowany przed dniem 1 stycznia 1929 r., i z tego względu w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej znajduje się w domenie publicznej. Utwór ten nadal może być objęty autorskimi prawami majątkowymi w innych państwach, i dlatego nie zaleca się przenoszenia go do innych projektów językowych.

PD-US-1923-abroad/PL Public domain in the United States but not in its source countries false false