Przystając pod lasem w śnieżny wieczór
Appearance
Czyje to lasy, myślę, że wiem
Dalej jest wieś z jego domem
Nie zobaczy mnie, mimo dobrego wzroku
Patrzącego na drzewa bielące się śniegiem.
Mój mały koń myśli, ty dziwaku,
Stanąłeś w miejscu, gdzie nie ma folwarku,
Między skutym jeziorem i lasami
W najciemniejszy wieczór roku.
Koń potrząsa uprzęży dzwonkami
Pytając czy właściwymi jedziemy drogami
Prócz dźwięku dzwonka zadymki śnieżne
Wiatru beztroski taniec z płatkami.
Lasy są głębokie i ciemne,
Piękne, ale zadanie mam zlecone,
I mile do przebycia nim zasnę,
I mile do przebycia nim zasnę.
Tom New Hampshire: A Poem with Notes and Grace Notes (1923)
This is a translation and has a separate copyright status from the original text. The license for the translation applies to this edition only. | |||||
Original: |
| ||||
Translation: |
|