Przystając pod lasem w śnieżny wieczór

From Wikisource
Jump to navigation Jump to search
Przystając pod lasem w śnieżny wieczór
by Robert Frost, translated by Magen

Czyje to lasy, myślę, że wiem
Dalej jest wieś z jego domem
Nie zobaczy mnie, mimo dobrego wzroku
Patrzącego na drzewa bielące się śniegiem.

Mój mały koń myśli, ty dziwaku,
Stanąłeś w miejscu, gdzie nie ma folwarku,
Między skutym jeziorem i lasami
W najciemniejszy wieczór roku.

Koń potrząsa uprzęży dzwonkami
Pytając czy właściwymi jedziemy drogami
Prócz dźwięku dzwonka zadymki śnieżne
Wiatru beztroski taniec z płatkami.

Lasy są głębokie i ciemne,
Piękne, ale zadanie mam zlecone,
I mile do przebycia nim zasnę,
I mile do przebycia nim zasnę.

Tom New Hampshire: A Poem with Notes and Grace Notes (1923)

  This is a translation and has a separate copyright status from the original text. The license for the translation applies to this edition only.
Original:
Public domain
This work is in the public domain in the United States but it may not be in other jurisdictions. See Copyright.

PD-US //wikisource.org/wiki/Przystaj%C4%85c_pod_lasem_w_%C5%9Bnie%C5%BCny_wiecz%C3%B3r

Translation:
This work is licensed under the Creative Commons Attribution-ShareAlike 4.0 International (CC BY-SA 4.0) license.