Jump to content

Page:Trybuna (1906) nr 3.djvu/51

From Wikisource
This page has not been proofread.

 Zaprawdę czytając „Dzwon Polski“ nie można powtórzyć za Szekspirem, że czyta się „słowa, słowa, słowa“, bo czyta się kłamstwa... kłamstwa... kłamstwa...

B. Z.