Page:Staff - Tęcza łez i krwi.djvu/99

From Wikisource
Jump to navigation Jump to search
This page has been proofread.

Zdobywają, miecza czynem!
Równa cześć im i zasługa!
Ich ofiara — ciężka, długa!
Męka ich i łzy — gorące!
O, Wolności! Tyś, jak Słońce,
Co się równym blaskiem pali
Na bagnetu ostrej stali
I w monstrancji u ołtarza, —
W Oceanie i w łyżce cynowej nędzarza...



95