Page:PL X de Montépin Żebraczka z pod kościoła Świętego Sulpicjusza.djvu/232

From Wikisource
Jump to navigation Jump to search
This page has not been proofread.
weksli, po trzydzieści siedem tysięcy pięćset franków każdy, podpisany przezemnie, a mogący być prolongowanym co cztery miesiące, na następne cztery... licząc do dnia, w którym pani Henryka Rollin z domu d’Areynes wejdzie w posiadanie dochodów, od majątku swojego stryja hrabiego d’Areynes“.
Tu podpis.

Paryż, 27 Maja 1871 roku.
 Gilbert pisał nie czyniąc uwag.
 — No! jakże ci się to podoba? — zapytał Duplat.
 — Nie zupełnie.
 — W czem takiem?
 Pozostawiasz mi tylko szesnaście miesięcy na wypłacenie. To termin zbyt krótki.
 — A ileż byś potrzebował?
 — Dwa lata przynajmniej.
 — O! na to się nie zgadzam. By jednak przekonać cię, że jestem dobrym przyjacielem zamiast czterech miesięcy prolongaty weksli, napisz sześć miesięcy, to razem uczyni dwa lata.
 Gilbert zmienił te cyfry.
 — A teraz przepisz swem pięknem pismem na stęplowym papierze — mówił Duplat. — Wydasz mi ogólne zobowiązanie, obok czego cztery weksle, każdy na trzydzieści siedem tysięcy pięćset franków. Dalej! zabieraj się żywo do pisania.
 Mąż Henryki skopjował akt, podpisał go, poczem rozłożył przed sobą cztery blankiety wekslowe.



XXXIX.

 — Dyktuje... a więc uważaj! — rzekł Duplat i zaczął:

 „Niniejszym wekslem zobowiązuję się zapłacić w dniu piętnastym Marca roku przyszłego...