w skład majoratu gen. Ganeckiego Wigry. Leży w kącie utworzonym przez jezioro Wigry i rzekę Czarną Hańczę, o pół wiorsty od kościoła; ziemia pszenna i żytnia; ztąd ładny widok na ruiny i kościół i na jezioro wigierskie. Jeszcze przed 40 laty grunta dotykały do lasu Ciszkinie, tak zwanego od rosnących tam niegdyś cisów, ale teraz las ten wycięto, a na porębie stoi wieś Mikołajewo, zasiedlona przez Filiponów jednowierców. R. W.
Czerwony klasztor, słow. Czerveny Klasztor, niem. das Rothe Kloster, węg. Vörös Klastrom, leży w dolinie św. Antoniego, na prawym brzegu Dunajca, naprzeciwko Trzech Koron, najwyższych czubałków Pienin (982 m.), a pod górą Klasztorną, w obrębie wsi Lechnicy na Spiżu, przy drodze do Śmierdzonki, dzisiaj najgłówniejszy cel wycieczek przedsiębranych przez gości bawiących w Szczawnicach do Pienin. Dziś klasztor ten, całkiem opuszczony i zaniedbany, grozi zupełną ruiną. Cienistą aleą lipową z nad brzegu Dunajca popod figurą ś. Antoniego dochodzi się do bramy umieszczonej w silnym i dosyć wysokim murze, otaczającym wszystkie budynki klasztorne. Kościół, którego drzwi główne osadzone są w pięknych ostrołukowych odrzwiach, smutne opustoszeniem swojem na zwiedzającym sprawia wrażenie. Cały zbudowany jest w stylu ostrołukowym, wysoki, jasny, z pięciu oknami w ścianie południowej, wychodzącymi do ogrodu klasztornego, czyli na erem, jednem nad głównem wnijściem na chórze, a jednem za wielkim ołtarzem. Ozdoby kamienne w każdem z tych siedmiu okien inne, wskazujące wiek piętnasty. Nad oknem środkowem (trzeciem) od zachodu licząc, na murze pod gzymsem jest rok 1499. W tym roku rozpoczęto budowę kościoła z kamienia i cegły w miejsce dawnego drewnianego. Budowę tę ukończono r. 1506. Chór spoczywa na dwóch słupach kamiennych piaskowcowych. Na chór prowadzą ciasne lecz dobre kręcone schody kamienne. Pod chórem jest wnijście do grobów. Tylko ołtarz wielki jest jeszcze częściowo zachowany. Ręsztę ołtarzyków rozebrano było ich cztery. Ściany kościelne zdobią jeszcze obrazy, wprawdzie już zniszczałe. Po prawej stronie kościoła, obok wielkiego ołtarza, była niegdyś piękna kaplica św. Anny. W niej dotrwała posadzka z białego i czarnego marmuru. Po lewej stronie kościoła jest obszerna, wysoka i jasna zakrystya, z pięknem sklepieniem ostrołukowem. Płaskie arabeski między żebrami sklepienia w piękne wzory pochodzą niezawodnie z czasów ostatniego odnowienia kościoła. Posadzka w niej z białego i czarnego marmuru. W samym klasztorze w refektarzu piękne sklepienie ostrołukowe. Ogród klasztorny wielki, wysokim obwiedziony murem, ze zwaliskami domków dawnych zakonników, zachwaszczony i zupełnie zaniedbany. Jeden tylko domek, służący dotąd za mieszkanie leśniczemu, daje dokładne wyobrażenie o tych mieszkaniach pustelniczych. W części zabudowań klasztornych, które wraz z klasztorem w czworobok otaczały dziedziniec klasztorny, mieszka leśniczy biskupi, albowiem klasztor z posiadłościami swemi jest dzisiaj wlasnością biskupa obrz. gr. preszowskiego. W lecie r. 1880 odrestaurowano w głównem zabudowaniu klasztornem pięć większych pokojów dla kanoników kapituły gr. kat. z Preszowa i 10 mniejszych celek dla gości i przejezdnych. Zawalone sufity z bogatą ornamentyką zastąpiono zwyczajną powałą. Z korytarzy usunięto rumowisko, dachy ponaprawiano; również miano odnowić dawny refektarz. Obecnym zarządcą tych dóbr kapituły jest X. Michalicz, kanonik gr. kat. z Preszowa. Losy tego klasztoru są związane po części z początkiem hledońskiego klasztoru kartuzów. Półmili od miasta spiskiego Hrabuszyc (Kapsdorf, Kaposzta-falva, Villa Compositi), na południowym brzegu Hernadu, w obrębie gminy Letanowiec (Lethensdorf, Lethanfalu), wznosi się znaczne wzgórze, bo 776 m. (Fuchs), dzisiaj Klasztorzyskiem zwane. Z powodu rozległego widoku ku północy, wschodowi i zachodowi, zwie się także Schauberg, po łac. Mons speculationis. W czasie pierwszego napadu Tatarów (1241) schronił się Jordan, żupan spiski, wraz z rycerstwem i ludem, na górę Schauberg i tutaj się oszańcował. W skutek tego góra ta uzyskała nazwę Lapis refugii, po niem. Zuflüchtstein, a po polsku Chowka. Oprócz tego spotykamy w dyplomach nazwy: Mons Lethon, Lapis Lethen, Hledon, Lethonkew lub Lethonko. Na tej górze wystawił tenże Jordan zameczek, a obok niego kaplicę św. Jana Chrzciciela, zwnaną Capitulum Lapidis refugii, i kilkanaście chat mieszkalnych. Tutaj pozostawał do 1245. Skoro po powtórnym napadzie tatarskim 1285 zapanował spokój, wtedy 1299 Marcin, pleban żakowiecki (Eisdorf, Żakowce) nakłonił 24 plebanów de fraternitate regalium do założenia klasztoru kartuzów na Hledońskiej Górze. Tego samego roku Jordan z wójtami i przysiężnymi Sasów w dzień św. Michała w Lewoczy, a potem Jakób z Farkassy, proboszcz i biskup spiski, ulubieniec królów węgierskich i Wacława, 19 grudnia zezwolili na tę fundacyą. R. 1305 pleban Marcin rozpoczął budowę kościoła. R. 1307 Karol król węgierski nadał mu górę Schauberg z przyległościami i ziemię do koła góry „quantum tribus ictibus sagittari possunt; w r. 1310 mistrz Farkassy darował na rzecz kościoła i klasztoru las w Breźnie i wieś Falkenstein, a w r. 1319 mistrz Kokosz, syn Rykolfa z Łomnicy, pan