Page:O kobiecie i o miłości.djvu/91

From Wikisource
Jump to navigation Jump to search
This page has been proofread.

 Kobieta — powołana jest do panowania, nie do walki, umysł jej nie dąży do tworzenia, do wynalazczości, lecz do ustanowienia wszędzie lubego ładu, do decyzyi i do zarządzenia. Ona dostrzega różnorodne własności spraw i rzeczy, ich zadanie, ich miejsce właściwe. Jej wielką czynnością — zachęta i pochwała. Ona nie idzie w zapasy, lecz przyznaje — nieomylna — palmę zwycięstwa.


 Pierwszym naszym obowiązkiem względem kobiety (żaden człowiek zdrowo myślący nie zwątpi o tem na chwilę) jest, zapewnić jej wychowanie fizyczne, któreby umocniło jej zdrowie i udoskonaliło jej piękność: bowiem najwyższy stopień piękności nie może być osiągnięty bez blasku życia i siły łagodnej.


 Nie łudźcie się, że uczynicie dziewczę pięknem, jeżeli nie uczynicie jej wpierw szczęśliwem!


 Urok zupełny piękna, którym jaśnieje kobieta, może pochodzić jedynie z tego majestatycznego pokoju, który ma grunt swój w dorobku lat szczęśliwych i użytecznie spędzonych — pełnych wspomnień najsłodszych, połączonego z godniejszą jeszcze młodością wieczną, zawsze zdolną do przeobrażeń, zawsze pełną obietnic