Page:Hanns Heinz Ewers - Żydzi z Jêb.pdf/178

From Wikisource
Jump to navigation Jump to search
This page has been proofread.

swym. Lecz obraz, jak czarownice jedzą zupę piwną i jak po księdze czarów pająk w najbliższym czasie łazi za muchą o spalonych skrzydłach, tego obrazu nigdy nie zapomnę.

∗             ∗

Pozwól mi, kochany bracie, bym raz jeszcze zestawił wszystkie fakta, o których Ci doniosłem. Skoro łatwo sam się przekonać możesz, że niczego nie przesadziłem, że raczej osłabiałem wszystko, gdyż starałem się patrzeć na te rzeczy jaknajtrzeźwiej.

Matka cieszy się nadzwyczajną popularnością u wszystkich, którzy ją znają, u ludzi każdego wieku i każdej płci. Podobne dziwne przywiązanie okazują jej wszystkie zwierzęta. Zdaje się prawie, że nawet rośliny podzielają to uczucie: kwitną pięknie i trzymają się o wiele dłużej u niej niż, o ile obserwować mogłem, w jakimkolwiek innym domu. Z zwierząt koty, ropuchy i kozły są jej ulubieńcami; z roślin wszystkie możliwe grzyby jadowite i jadowite rośliny. Matka usuwa z nieomylnem powodzeniem brodawki, jęczmienie, piegi i inne złe rzeczy i używa do tego procedury bądźcobądź dość niezwykłej. Sama, mimo podeszłego wieku swego jest nader czerstwą i zdrową i tak zdumiewająco świeżą cieleśnie i duchowo, że ludzie zawsze na nowo się dopy-