Page:Charaktery - Nalkowska.djvu/13

From Wikisource
Jump to navigation Jump to search
This page has been validated.



STAROŚĆ ZGRYŹLIWA. Drobna staruszka o włosach z białej peli, o oczach zawsze jeszcze lazurowych, pełnych łagodności i melancholii. W wąskich wargach zaschła cicha słodycz wieloletnich wyrzeczeń. Głos cichy, w nim smutek głęboki tęsknoty za śmiercią nierychliwą.

Siedzi w fotelu oczywiście. Ale w fotelu ponadto na kółkach, którym porusza i kieruje sama. I od wysiłku na jej alabastrowych, drapieżnych rękach błękitnieją żyły. — Gdy które z dzieci chce jej pomóc, wtedy mówi łagodnie, że grzechem jest robić sobie zabawkę z cudzego kalectwa.

Nie widzi już dobrze i czytać nie może. Jest małomówna. Mieszka nie u swych najbliższych, tylko u męża siostrzenicy, który za jakieś dawne wielce i zapominane długi

9