Dobre godziny

From Wikisource
Jump to navigation Jump to search
Dobre godziny
by Robert Frost, translated by Magen

Byłem na zimowym spacerze wieczornym
Nie znalazłem nikogo, kto byłby rozmownym,
Oprócz domków stojących w szeregu
Ze święcącymi daleko oczami w śniegu.

Myślę, że dom ten był zamieszkały
Bo słyszałem jak skrzypce płakały;
Pomiędzy zasłonami, w szparze
Zobaczyłem młodzieńcze postacie i twarze.

Na zewnątrz taki miałem świat.
Szedłem, ale nie było już więcej chat.
Odwróciłem się i już żałowałem, lecz wróciłem
Wszystkie światła zgasły, okna już nie widziałem.

Moja skrzypiąca na śniegu noga
Zakłóciła drzemkę, która miała wiejska droga
Taka profanacja, za twoją zgodą,
O godzinie dziesiątej w wigilię zimową.

Tom North of Boston (1914)

  This is a translation and has a separate copyright status from the original text. The license for the translation applies to this edition only.
Original:
Public domain
This work is in the public domain in the United States but it may not be in other jurisdictions. See Copyright.

PD-US //wikisource.org/wiki/Dobre_godziny

Translation:
This work is licensed under the Creative Commons Attribution-ShareAlike 4.0 International (CC BY-SA 4.0) license.