Page:PL Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich. T. 1.djvu/958

From Wikisource
Jump to navigation Jump to search
This page has been proofread.

o 9.1 kil., od Rosochowaćca na północ o 5 kil., leży już w urodzajnem choć jeszcze zimnem Podolu galicyjskiem. Przestrzeń pos. większej roli orn. 1433, łąk i ogr. 133, past. 102, lasu 63; pos. mniej. roli orn. 3113, łąk i ogr. 205, past. 35 morg. Ludność rzym. kat. 189, gr. kat. 1302, izrael. 33: razem 1524. Należy do rzym. parafii w Rosochowaćcu, gr. kat. ma w miejscu, należącą do dekanatu tarnopolskiego. W tej wsi znajduje się szkoła etatowa 2-klasowa i kasa pożyczkowa z funduszem zakładowym 68 złr. Majątek ten był przedtem własnością rodziny Domaradzkich, teraz Franciszki Ujejskiej. B. R.

Denysy, przys. Wulki mazowieckiej.

Depa, pustkowie, pow. sieradzki, gm. i par. Klonowa, osada 1, morg. 33, ludności dusz 13.

Depaula, wś, pow. koniński, gm. Piorunów, par. Wyszyna.

Depczyn, wś, pow. piotrkowski, gm. Grabica, par. Drużbice; młyn wodny.

Depułtycze, 1.) królewekie, wś, pow. chełmski, gm. Krzywiczki, par. Chełm. Posiada szkołę i cerkiew par. dla Rusinów. R. 1827 było tu 22 dm. i 115 mk. 2.) D. ruskie, wś, pow. chełmski, gm. Krzywiczki, par. Chełm. R. 1827 było tu 19 dm., 128 mk. Por. Dypułtycze.

Deputaty, przys. Mostek.

Derańce, wś, pow. trocki.

Derasino, wś poleska we wschod. stronie pow. słuckiego, w gm. pohoskiej, w 1-szym okr. polic. starobińskim, w 1 okręgu wojskowym słuckim, w 2 okr. sądowym, miejscowość niedostępna, śród błot i lasów, grunta piaszczyste. Al. Jel.

Deratyńce, mała osada wiejska, pow. nowogródzki, w gm. horodziejskiej. Al. Jel.

Derażenka, folw. pryw. i rząd., nad rz. Derażenką, pow. lidzki, 2 okr. adm., o 56 i 58 w. od Lidy, 2 dm., 65 mk. (1866). W pobliżu karczma Derażna, 1 dm., 8 mk.

Derażka, por. Dźwinosa.

Derażna, ob. Derażenka.

Deraźne, ross. Derażno, miasteczko na pograniczu Polesia wołyńskiego w rowieńskim powiecie, na lewym brzegu Horynia i 32 mili jego biegu. Oddalone od Klewania 2 mile. Należało dawniej do włości stepańskiej a ordynatow Ostrogskich. Z tych książę Janusz fundował tu kościół 1614 r. i osadził miasto, które złupili i spalili do szczętu kozacy w 1649 r. Po rozprzężeniu ordynacyi przeszła ta majętność, która słynęła swemi żeremami bobrowemi na rzece Ośnicy, Zoli i Woniaczce, na książąt Lubomirskich, a dziś jest własnością Podhorodyńskiego. Mko mizerne z ludnością chrześcian 452 i żydów 325 (1860 r.) Jarmarki, które kilka razy do roku bywają, obfitują najwięcej w naczynia drewniane i wyroby garncarskie. Paraf. kościół katol. św Trójcy, erekcyi z r. 1614, wzniesiony 1804 przez obyw. Podhorodeńskiego. Parafia katol. dek. rówieńskiego: dusz 949. Filia w Podłużnem, kaplice w Chołoniewiczach, Stawkach, Lipnie.

Derażnia 1.) mko w pow. łatyczowskim, nad rz. Wołkiem, niedaleko Wołczka, stacya odesko–wołoczyskiej drogi. zel. Poczta, telegraf, apteka. Zarząd policyjny, gmina, browar, fabryka świec, kościół parafialny. Punkt ważny bardzo jako położony w sercu Podola, a bliski miast jak sławny Bar, niegdyś grodowy Latyczów, i o 17 w. położony Międzybór; ten ostatni obecnie najwięcej ożywia stacyą Derażnię, bo co roku są tam przeglądy 15, 20 do 30000 ludzi wojska, na które zawsze ktoś z rodziny cesarskiej przybywa. Okolica bardzo lesista, jak cały powiat latyczowski, mimo tępienia lasów przez kolej i liczne bardzo fabryki cukrowe. W lasach są uroczyska, niektóre mają znaczące nazwy, zapewne od opryszków. Od pierwszych lat tego wieku do 1840 roku trapił okolicę znany rozbójnik, włościanin z okolicznej wioski hajdamak „Karmaluk“ („Opowiadania z przeszłości“ Dr. Antoniego J.). I w późniejszych czasach aż do dnia dzisiejszego zawsze mniej więcej rozgłośni rabusie są w tej okolicy. Ziemia czarnoziem na cali 8, 10, 12, pod którym warstwa gliny, miejscami nawet czerwonawej, a częścią i drobny rumoszowaty pokład. Gleba to nie tak świetna jak w mohylowskim lub kamienieckim, a nawet płoskirowskim powiatach, bo gdy tam ilość kóp na morgu przeciętna 10 do 12 i 15 oziminy a jarzyny i więcej, to tutaj nie liczą przeciętnie rolnicy jak 7, 8 do 9 kóp oziminy, jarzyny mniej cośkolwiek. Przez majątek przepływa rzeka Wołk; lewa strona rzeki jest więcej górzysta, gliniasta i uboższa; prawa strona bardziej płaska, urodzajniejsza i obfitsza. Żyzność ziemi tutejszej dla drzew jest nadzwyczajną; część ogrodu tutejszego (bo część jedna wraz z domem założona jeszcze w 1780 roku przez Teppera), założona przez ojca dzisiejszych dziedziców między 1846 a 1848 rokiem, zatem nieco więcej nad 30 lat temu, ma drzewa wyglądające na stuletnie. Należała do starostwa barskiego, dóbr stołowych królowej Bony, i dopiero w 1615 r. (1598 ?) zamieniona na miasto. Zygmunt III na prośbę starosty Żółkiewskiego dał mu prawo magdeburskie w 1644 r. Darowane było hetmanowi kozaków Wyhowskiemu, a po skonfiskowaniu tych dóbr oddane ks. Antoniemu Lubomirskiemu. Z tej epoki datuje założenie przez Lubomirskiego, drewnianego kościoła, który przetrwał do 1840 roku i wtym roku 1840 został zastąpiony nowym murowanym dość prostej struktury, pod wezw. św. Anny, kosztem parafian przy znacznym udziale kolatora Stani-