Jump to content

Słownik geograficzny Królestwa Polskiego/Tom I/Chwałojnie

From Wikisource


[ 658 ]Chwałojnie, miasteczko pryw. w pow. szawelskim, o 50 w. od Szawel, należy do par. Użwenty i Powonden a do 1864 miało kościół par. Zwiast. N. M. P. Miasteczko Ch. ma 346 mk., zarząd gminy liczącej dusz 1791 i cerkiew prawosławną założoną w 1864 roku. Położone na drodze z Użwent do Worń. Miejscowość piękna, na wysokiej górze, u stóp której płynie rzeka Wenta, biorąca w pobliżu początek i dwa jeziora: od zachodu Tykla, a od wschodo-południa Wieżeżeris, dosłownie tłumacząc: jezioro raków. Miasteczko to ma swoją historyą. Pierwotnie był tu folwark należący do rodziny Adamkowiczów. Taryfa księstwa żmudzkiego z 1717 roku wykazuje Ch. jako własność Hieronima Adamkowicza stolnika lwowskiego. Syn Hieronima Jan pułkownik JKr. Mości, starosta lingiewski, giejdziowski, zwirżdziowski, michniewski i płoński, ciwun gondyński, pisarz księstwa żmudzkiego, odziedziczywszy po ojcu znaczne dobra, fundował w Ch. kaplicę, przy której utrzymywał jednego księdza z zakonu oo. karmelitów. Upodobawszy ten zakon, a będąc bezdzietnym, postanowił cały swój majątek zapisać na zakon karmelitów, co wykonał 15 sierpuia 1750 roku, z warunkiem, że jeśliby z jakichbądź powodów klasztor przez niego fundowany skasowano, dobra zapisane klasztorowi powinny wrócić do jego rodziny. Po śmierci Adamkowicza, która nastąpiła w 1763 roku, prowincyał karmelitów ksiądz Jan Mackiewicz naznaczył do Ch. księdza Benedykta Pawłowicza, który, jako przełożony klasztoru nowozakładającego się, przyjął w posiadanie dwór ze wsiami: Kierbedżławki, Żałoki, Kuszłejkiszki, Kunegiszki, Brauzgie, Sorokiszki, Pobudkalnie, Monkiszki, Wróblewszczyzna, Meszkucie, Sanszuny, Węckiszki, Kujsie, Żyłoki i Baudyszki. Ziemi na ogół włók trzysta. Po ks. Pawłowiczu na przeorstwo wstąpił ks. Bonawentura Downarowicz, a po tym ks. Dyonizy Ściepura. Za rządów dwóch ostatnich przeorów, oddanych wyłącznie modłom, sąsiedzi zaczęli robić zabory ziemi należącej do klasztoru. Zwierzchność prowincyonalna, spostrzegłszy to, wyniosła na przeorstwo ks. Berneta Chlewińskiego, człowieka z nauką wyższą i znającego prawo krajowe, który po niejakimś czasie, strawionym na procesach, odzyskał zabraną ziemię. Po Chlewińskim był przeorem ks. Wierzbicki w 1773, a po upływie trzech lat, wrócił znowu Chlewiński. Dalej byli przeorami ks. Andrzej Kodziewicz, Dominik Łapiński, Rajmund Radkowski, Dyonizy Walewicz, Stanisław Bohdanowicz, Symon Rodowicz i Andrzej Miszkiewicz. Po tych wybrany był na przeora ks. Baltazar Bucewicz, który począł przysposabiać materyał na kościół murowany. Następca ostatniego Szczęsny Pakułowicz kontynuował przysposabianie materyału, założył fundamenta, ale czy to miały być rzeczywiście fundamenta do projektowanego kościoła?—niewiadomo; byłby to bowiem gmach bardzo wielki. Późniejszy kościół, mały, stał śród tych fundamentów, a one były opłotem cmentarza. Budował ten kościół przeor ks. Poroczko, człowiek światły i bardzo staranny. On to osadził własną ręką połowę niższą cmentarza brzozami we dwa rzędy. Po ks. Poroczce naznaczony był przeorem ksiądz Bucewicz, który w roku 1831 zaprowadził spory zakonnikami. W 1832 roku, spostrzegłszy że te spory nie doprowadziły do pożądanego celu, odebrał sobie życie, rzucając się z okna frontowego kościelnego na kamieniami brukowany ganek. [ 659 ]Klasztor zamknięto i skasowano w 1863 r. w grudniu. Po skasowaniu zakonu jezuitów, komisya edukacyjna utrzymywała tu szkołę z dochodów jakie dobra po-jezuickie dawały (ob. Kroże), ale już w r. 1791 zakon karmelitów, posiadając pomiędzy zakonnikami ludzi uczonych, złożył do sejmu nieustającego podanie z oświadczeniem, że się zajmą uczeniem młodzieży bez żadnego wynagrodzenia, byleby im została oddana szkoła w Krożach. W roku 1797 roku generał gubernator litewski Repnin zaproponował komissyi edukacyjnej, aby niektóre szkoły oddała zakonom i poleciła im zająć się nauczaniem młodzieży, byleby one od rządu nie wymagały za to wynagrodzenia. Wówczas to karmelici chwałojńscy prosili o oddanie im szkoły kroskiej. W skutek tego kanonik Januszkiewicz, wespół z asesorem Tołłokiewiczem zjechawszy do Kroż, oddali karmelitom nietylko klasztor, kościół i dalsze budynki, ale i ziemię osiedloną. Co za osady były wówczas oddane karmelitom nie wiadomo. I tak wysłano z Chwałojń przełożonego, kaznodzieję i sześciu nauczycieli, którzy dnia 6 października 1797 roku otworzyli szkołę, do której zaraz zapisało się 287 uczniów; a w roku następnym było 400. Wykład nauk był bardzo staranny i pilny. W końcu budowle kroskie szkolne zaczęły upadać. Karmelici, utrzymując z dochodu klasztoru chwałojńskiego nauczycieli w Krożach, nie mieli środków, aby takie wielkie gmachy opuszczone przez przeszło dwadzieścia lat odrestaurować. Uniwersytet nie dawał znowu nic, bo obowiązali się nie potrzebować żadnych subsydyów. I tak w 1814 roku karmelici prosili już rektora Lobenwejna, aby pozwolił szkołę z Kroż do Chwałojń przenieść. Rektor odpowiedział, aby jeszcze rok na miejscu uczyli. Ale przeciągnęło się to aż do roku 1817, w którym zesłano Ignacego Dowjatta, magistra filozofii, z zalececeniem ministrra oświecenia księcia Golicyna aby karmelici zdali wszystkie budowle Dowjatowi. Karmelici wtedy odjechali do Chwałojń, wybudowali na dziedzińcu klasztornym klasy, i 29 sierpnia 1817 roku za dozwoleniem ministra oświecenia otworzyli gimnazyum o 6 klasach, a niekiedy i siódmą klasę urządzali. Pierwszym prefektem szkoły był ks. Poroczko. Stu uczniów przybyło razem z karmelitami z Kroż. Założono bibliotekę, sporządzono narzędzia fizyczne i małe laboratorymn chemiczne. W 1818 r., za staranie i pilność okazywaną przez karmelitów w nauczaniu młodzieży zwierzchność oświecenia udzieliła temu zakonowi pochwały później niejednokrotne, i stawiała za przykład innym zakonom. W 1831 r. szkołę zamknięto wcześnie na wiosnę, ale po minięciu zamieszek znowu szkołę otworzono. W 1835 roku w miesiącu czerwcu zjechał do Chwałojń towarzysz ministra oświecenia hr. Protasow, poczem kazano wprowadzić język rosyjski jako wykładowy, co od wakacyi 1835 r. i wprowadzono w czyn, ale w grudniu 1835 roku zjechał dozorca szkoły kiejdańskiej Jurkowski i z polecenia rządu szkołę zamknął. Ch. są o 48 łokci wzniesione nad poziom wody rzeki Wenty. Ks. biskup Wołonczewski w historyi biskupstwa żmudzkiego, wydanej w języku żmudzkim, powiada, że był tu kościół kalwiński. Gdzie i kiedy znikł? Niewiadomo. I tradycyi między ludem nie ma. Przypuszcza, że za Adamkowiczów. Wątpić jednak trzeba, bo Adamkowiczowie nabyli tę majętność od Syrewiczów w 1512 roku. Miasteczko sformowało się po osiedleniu oo. karmelitów. Składało się ono z 23 domów chrześciańskich, karczmy jednej i dwóch domków żydowskich. Prócz tego na końcu miasteczka folwark klasztorny. Domy zabudowane byly przy ulicach mających szerokości sążni sześć do dziesięciu. Ch. dawniej należały do pow. potumszewskiego. Dziś tworzą też mniejsze posiadłości, uformowane z okolicy niegdyś, na której w 1717 r. byli właścicielami Jan Kierbedź, Stan. Bichniewicz, Stefan Janowicz, Jan Sudimt, Jerzy Michał Jakowicz, Jan Narkiewicz, Piotr Dowgiałło i Stefan Kaz. Soroka. Z czasem uformowały się folwarki większe. Obecnie 1 należy do Francuzewiczów, 2 był niedawno jeszcze Francuzewicza, po 1863 został sprzedany jen. Rytterowi; 3 jest własnością Bichniewicza. Wszystkie te trzy folw. leżą przy drodze prowadzącej z Użwent przez mko Chwałojnie do Worń, o pół mili od Chwałojń a o 1 i pół m. od Worń. Najbliższa poczta Wornie. F. R.


#licence info
Public domain
This work is in the public domain in the United States because it was first published outside the United States prior to January 1, 1929. Other jurisdictions have other rules. Also note that this work may not be in the public domain in the 9th Circuit if it was published after July 1, 1909, unless the author is known to have died in 1953 or earlier (more than 70 years ago).[1]

This work might not be in the public domain outside the United States and should not be transferred to a Wikisource language subdomain that excludes pre-1929 works copyrighted at home.


Ten utwór został pierwszy raz opublikowany przed dniem 1 stycznia 1929 r., i z tego względu w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej znajduje się w domenie publicznej. Utwór ten nadal może być objęty autorskimi prawami majątkowymi w innych państwach, i dlatego nie zaleca się przenoszenia go do innych projektów językowych.

PD-US-1923-abroad/PL Public domain in the United States but not in its source countries false false