Page:Staff - Tęcza łez i krwi.djvu/14

From Wikisource
Jump to navigation Jump to search
This page has been validated.

II.


Święty jest, głoszą, ludzki Duch.
Lecz święte jest i Ciało:
W Miłości bo poczęte jest
I pierś Miłości ssało
W miejscu, gdzie matki serce drży,
Co dziecię swe kochało.

A co dziś uczyniono z niem.
Że łzą nawisa rzęsa?
Który ze zgrai głodnych psów,
Co w polu się wałęsa.
Miłości przedmiot pozna w tych
Strzępach chrzczonego mięsa?

Bo przecie chrzczono je na znak
Chrystusa, że w swym czasie
Przyszedł i Erze imię dał,
Co w złotych liter krasie
Wyhaftowane pięknie lśni
W ołtarzach na atłasie.

Ochrzczono je, siedlisko to
Tęsknoty i nadziei,
Modłów o sprawiedliwość, próśb
O litość... I z kolei
Uznano, że się stało dość,
Ba, zadość aż Idei.


10