Page:Staff - Sady.djvu/13

From Wikisource
Jump to navigation Jump to search
This page has been validated.



SAD W ŚNIEGU.


Sad w śniegu martwy! Dobry sad nie żyje!
Zmarł po rodzenia macierzyńskiej pracy:
Pnie poskręcane kurczowo, jak żmije,
Gałęzie, niby olbrzymi robacy.

Czereśnie, śliwy, grusze i jabłonki,
Na zimnej śniegu bezdusznego ścieli,
Są, jak w grobowcu rozsiadłe pająki
Na śmiertelnego prześcieradła bieli.

Rozkwitłe kwieciem bezowocnem śniegu,
Z srogiego zimy surowej ortylu,
Drzewa, rzędami stojące w szeregu,
Zakrzepły w niemym, nieżywym kadrylu.


7