Page:PL X de Montépin Żebraczka z pod kościoła Świętego Sulpicjusza.djvu/371

From Wikisource
Jump to navigation Jump to search
This page has not been proofread.

bujnej wyobrakni. Gardzę podobnie podłem oskarżeniem! Jestem mężem i ojcem! Przyszedłem więc tu jako przedstawiciel mej żony i dziecka, legalnych spadkobierców hrabiego d’Areynes, przyszedłem w imieniu naszych wspólnych interesów. Nie panu więc sądzę należy udzielać mi objaśnień i dostarczyć potrzebnych dowodów, jakie tylko ksiądz d’Areynes dostarczyć mi może, upoważniając zarazem do działania.
 — Kto wie, czy nie ja w tym razie uczynić to mogę? - rzekł doktór. — O jakich pan mówisz dowodach?
 Gilbert nagle się pohamował.
 — Niewiem, czy panu wiadomo? — zaczął spokojnie — że według ostatniej woli hrabiego Emanuela, ksiądz d’Areynes jest wykonawcą testamentu, prócz tego, jest naturalnym spadkobiercą testatora, w równym stopniu jak moja żona Henryka. Z tego podwójnego tytułu, powinien być obecnym przy otwarciu testamentu, którego szczegóły zna dobrze, ale obowiązany jest udawać, że nie zna ich wcale. Gdyby niemógł jechać do Lotaryngii na urzędowe wezwanie, celem wprowadzenia spadkobierców w odbiór i posiadanie zapisu, winien dostarczyć bezwłocznie dowód potwierdzający, iż skutkiem nieprzewidzianych okoliczności złożony chorobą, niemogąc ruszyć się z miejsca, mianuje za siebie zastępcę.
 — Już to uczyniono!-rzekł chirurg.
 — Uczyniono? — powtórzył Rollin ze zdumieniem.
 — Tak, panie. Dowód o którym mówisz, mający utrwalić zastępstwo, został dziś wysłany wieczornym kuryerem i doktor Pertuiset, do którego był adresowanym, użyje go jak należy, dla zabezpieczenia interesów spadkobiercom hrabiego d’Areynes.
 — A zatem pan mnie oszukałeś! — wykrzyknął gwałtownie Gilbert. — Ksiądz Raul wie, że jego stryj umarł!
 Leblond, miał odpowiedzieć, gdy drzwi sypialni nagle się otwarły i ksiądz d’Areynes blady, z wychudzoną twarzą, chwiejący się na nogach. odziany kaszmirową czarną sutanną ukazał się na progu.
 Na łoskot otwierających się drzwi, głowy wszystkich zwróciły się w tę stronę.
 Krzyk przerażenia i trwogi, wybiegł z ust wszystkich, z wyjątkiem Gilberta Rollin.