Page:Lew Tołstoj - Zagadnienia seksualne.djvu/10

From Wikisource
Jump to navigation Jump to search
This page has been proofread.

»Żaden rodzaj przestępstwa przeciwko kodeksowi moralnemu nie bywa tak ukrywany, jak przestępstwa płciowe. Nie ma wogóle drugiego przestępstwa, tak powszechnego i przejawiającego się w tak różnorodnych i groźnych formach, jak płciowe. Nie znachodzi się również zbrodnia, którą by ludzie w tak odmienny sposób osądzali. Jedni poczytują pewne funkcye za ciężki grzech, inni za wygodę lub zwyczajną rozkosz. I nic nie ujawnia tak dosadnie moralnego poziomu danego społeczeństwa, jak sąd o tego rodzaju przestępstwach — tamujących postęp i rozwój pojedynczych jednostek i całej, ludzkości.«

L. N. Tołstoj.