Page:Język Polski Rocznik 1 (1913).djvu/9

From Wikisource
Jump to navigation Jump to search
This page has been proofread.
I.
1
 

JĘZYK POLSKI



1. O ZJAWISKACH I ROZWOJU JĘZYKA.

Znaczenie języka jest niezmierne. On jest odznaką, cechą i dźwignią całej ludzkości jako wytwór ściśle ludzkiej kultury a zarazem konieczny jej warunek. Język jako wynik pewnego stanu i rozwoju duszy jest właściwą ścianą między człowiekiem a zwierzęciem. Bez wytworzenia języka rozwój ludzkości byłby tylko w bardzo słabym stopniu możliwy.

Dla poszczególnych gromad ludzkich, szczepów i narodów posiada język równie wielką cenę: już sam przez się jest jedną z najwybitniejszych cech i jednym z najmocniejszych węzłów narodu. Dlatego pierwotne społeczeństwa nie uważają ludzi, mówiących obcym językiem, prawie za ludzi: ludźmi są tylko oni sami, wzajemnie się rozumiejący.

Przywiązanie do mowy rodzinnej mieści się tedy w miłości ojczyzny, jest jej częścią składową i jako takie jest słuszne, dobre i piękne. Ale miłość może być głupia, chora i niedołężna; trzeba zaś, aby była rozumna, zdrowa i silna. Chcąc coś dobrze kochać, trzeba ten przedmiot przedewszystkiem znać i rozumieć; chcąc, aby nasza miłość n. p. dla dziecka wyszła naprawdę na dobre — jemu i nam samym, trzeba koniecznie poznać i znać jego usposobienie, istotę, duszę całą. Jest więc rzeczą jasną i pewną, że trzeba naprawdę rozumieć język ojców, jeżeli przywiązanie do niego ma mieć wartość — dla niego i dla nas.

Gdzie warunki życia narodowego są tak niekorzystne i trudne jak u nas, gdzie one językowi po części wprost zagrażają, tam trzeba wzmożonych wysiłków, aby ową nienormalność warunków przemóc, raz wogóle, powtóre w szczególności ze względu na język; trzeba dlań wzmożonej miłości i pieczy — oczywiście znowu rozumnych i zdrowych. W tem też cała trudność. Ale nawet u narodów, które są w swych warunkach bytu i rozwoju na silnych podstawach oparte, gdzie zatem i język także, już samorzutnie, bierze udział w tem całem zdrowem życiu, nie brak dzisiaj świadomej