Page:Dusze z papieru t.2.djvu/26

From Wikisource
Jump to navigation Jump to search
This page has been proofread.
22
 
 

postać zupełnie bez wyraźnego przeznaczenia, stworzona została tylko mocą poetyckiego słowa, aby prześlicznem rozprawianiem o niczem, które mimo to jest piękne, wypełniała czas trwania czwartego aktu. Bo ten akt został po za wszystkiem napisany dla jednego chyba aforyzmu: Beata została Sylwii, dziecko zostało matce, dziecko osłodzi dobrej matce mękę ran.

Jeśli jednak zakończenie aktu trzeciego, silne gdy o dalszym ciągu zapomnimy, zdawało się poecie zbyt burżuazyjnem, powinien był równocześnie czuć w całym akcie czwartym przedsmak melodramatu, od którego tylko odgradzała go poezya słowa.