Page:Charaktery - Nalkowska.djvu/31

From Wikisource
Jump to navigation Jump to search
This page has been validated.

Rufinowi skromnym zaledwie dorobkiem. Porównywa siebie z innymi, którzy z niczego doszli do dostojeństw i zaszczytów — i w tem zestawieniu staje się kimś niepraktycznym, zbyt niezależnym, niezdolnym do kompromisów, nieprzystosowanym do życia. I widzi Rufin, że jest urodzonym samotnikiem, nie dbającym o blichtr fałszywy i tani poklask świata. To co ma, jest mu nawet zawiele, marzy o zamieszkaniu w ubogim dworku wiejskim, krew przodków skłania go do pracy na roli, pragnie cichych zadowoleń wewnętrznych, uznania tylko w głębi duszy własnej. Jednak niedługo. Nagle bowiem odkrywa wielkie dobro, wynikające z życia socjalnego, potęgę gromady i organizacji, widzi się kółkiem niezbędnem w wielkim mechanizmie swiata.

I wtedy Rufin poczuwa się w jestestwie swojem, jako człowiek czynu i energji, jako jeden z budowniczych narodu. Oto jest tym, który bezwzględnie depcąc wszystko na swej drodze <ma na myśli dwie w życiu uwiedzione modystki> z egoizmem natur silnych

27