Page:PL Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich. T. 2.djvu/417

From Wikisource
Jump to navigation Jump to search
This page has been proofread.

bab. 26. Mieszkańcy trudnią się po największej części rolnictwem i mniejszem rzemiosłem. Podług statystyki z r. 1859 była tu powiatowa komisya sądownicza, magistrat miejski, urząd celny, lekarz, apteka, poczta, 1 browar, młyn wodny w pobliżu, wiatrak, oprócz zwykłych kramów i domów zajezdnych. W pobliskiej okolicy znajdnją się bory, w buki i dęby obfite. Także i kopalnie torfu się znajdują. Jarmarki odbywają się 4 razy w roku, kramne, na konie i na bydło. Pierwszy raz wspomniany Fr. w dokumentach r. 1346, kiedy jeszcze nie był miastem. Jan von Barkenfelde komtur człuchowski nadaje 4 włóki w polu Fredeland położone na dziedziczną własność prawem magdeburskiem za wierne usługi, jakie już czynił i dalej czynić będzie, jakiemuś nazwanemu Tylo i jego dzieciom. Między świadkami podpisany jest także: frater (krzyżak) Leykot procurator in Fredelande. Przywilej na fundacyą miasta wydany został przez mistrza w. krzyżackiego Winryka von Kniprode r. 1354. Obszaru ziemi miał wtedy Fr. włók chełmińskich 150 z jeziorem i łąkami. Z tych były wolne od czynszu: 6 włók proboszczowskich, 8 włók sołtysich i wyżej wspomniane 4 włóki lemańskie, które teraz miał na własność Ludwik von Anclym. R. 1376 Henryk von Grobitz, komtur człuchowski, potwierdza ranną mszę św., którą mieszczanie frydlądzcy byli ufundowali. Po bitwie grunwaldzkiej, gdy wiele miast pruskich Polsce się poddało, Władysław Jagiełło oddał Frydląd wraz z wielu innemi miastami księciu słupskiemu Bogusławowi (patrz Starożytności polskie I 297). R. 1454 miasto Frydląd razem z pobliskiem Czarnem (Hammerstein), miastem i ziemią bytowską, sępelborską, białoborską poddało się królowi polskiemu, oblegającemu zamek malborski, i król Kazimierz powierzył wtedy te zamki i ziemie księciu pomorsko-słupskiemu Bogusławowi (Leo Hist. Pruss. 201). Następnego r. 1455 krzyżacy pod tem miastem znaczną ponieśli klęskę. Później znów im się dostało w posiadanie. Dopiero w r. 1461 Kazimierz Jagielończyk zdobył je po ośmiodniowem oblężeniu. Tegoż samego roku jednak mieszkańcy, posłyszawszy o zbliżaniu się nieprzyjaciół, załogę polską wysiekli i krzyżaków wpuścili. R. 1461 załoga krzyżacka, dla niewypłaconego żołdu do ostatniej nędzy przyprowadzona, porzuciła miasto, zrabowawszy je wprzódy i spaliwszy. R. 1466 kiedy król Kazimierz zdobył Człuchów, i inne miasta pruskie poddały się, mieszkańcy tutejsi wraz z pobliskiem miastem Czarnem, słysząc o tem i sprzykrzywszy sobie zbyt okrutne rządy Władysława Dąbrowskiego kasztelana nakielskiego, oddali się także królowi pojskiemu pod opiekę (Leo Hist. Pruss. 310, Starożytności polskie I 297). Z r. 1550 w lustracyi starostwa człuchowskiego czytamy, że w mieście Fr. istniał tylko jeden kościół i że proboszczowi płacili wszyscy mieszczanie t. z. grosz paschalny: wynika ztąd, że podówczas panowała tu jeszcze religia katolicka. R. 1587 d. 10 lipca podpalił Hans Wagner stodoły, przez co pożar powstał. W r. 1599 d. 2 września był srogi pożar, całe miasto spłonęło i 60 stodół. Tegoż roku tryumfowali katolicy tutejsi, bo król Zygmunt ujął się za nimi i oddał im napowrót parafialny kościół; ewangelicy musieli się wynieść z nabożeństwem na ratusz. R. 1620 w czwartek po wielkanocy ¼ część miasta zgorzała. R. 1627 Szwedzi (Jeufel i Streif) szturmem zająwszy miasto okropnie splądrowali. Ztąd poszli także do Czarnego, ale tamże zostali schwytani (gefangen genommen). R. 1648 d. 8 marca ogień powstał, wielka część miasta się spaliła. R. 1656 d. 15 września znowu był znaczny pożar. R. 1659 panowała zaraza. R. 1697 (na innem miejscu stoi 1699) dnia 11 września, około południa, wszczął się ogień w mieście: całe miasto obrócone było w perzynę, zgorzały obie szkoły, oba kościoły, ratusz. R. 1723 król August pozwala protestantom w nowowybudodowanym podstępnie kościele swoim odprawiać nabożeństwo, broniąc ich przeciwko prawu, jakie na nich miała biskupia władza. R. 1750 d. 26 lipca spaliła się cała zachodnia część rynku wraz z 2 przyległemi ulicami; ogółem domów mieszkalnych 27 i kilka stajen. Kościoły istnieją obecnie w mieście dwa. 1.) kościół parafialny katolicki N. M. Panny Wniebowzięcia, król. patronatu, cały murowany, r. 1354 przez krzyżaków uposażony, ale zapewne długo już przedtem istniejący. R. 1550 był jeszcze w ręku katolików. Niezadługo potem przez człuchowskiego starostę Stanisława Latalskiego lutrom oddany, którzy go używali aż do r. 1599. R. 1697 d. 11 września zgorzał wraz z całem miastem, a dzisiejszy został zapewne zbudowany na starych murach. Proboszczów tutejszych (zwykle kanoników kolegiaty w Kamieniu, których r. 1650 Jakób Wejher wojewoda malborski i starosta człuchowski na poblizkiej kaplicy w Dybrznie ufundował) wylicza X. Bork: Jan Klein pierwszy kanonik kamieński od r. 1638, Szymon Meklenburger od r. 1659–1669, Michał Józef Goczalski z dyecezyi poznańskiej od roku 1671, Marcin Józef Germanowicz komendarz frydlandzki 1702, Andrzej Jan Zawadzki kan. kamieński od r. 1719–1723, Konstanty Łukiński kanonik in Summo (?) B. M. V. Posnaniensis, prob. frydlandzki od r. 1723, um. 1735, Wojciech Sadowicz kan. kamieński dor. 1738, Jan Jerzy Kostka Węsierski kan. poznański prob. frydlandzki od r. 1738. Oprócz fary i-