Page:PL JI Kraszewski Listy from Ognisko Domowe Y 1876 No 12 page 139 part 4.png

From Wikisource
Jump to navigation Jump to search
This page has been proofread.

patrywać, dłubać, czytać, rysować, okazało się, że francuz nieuk miał słuszność zupełną, a moabickie starożytności są nowiuteńkiemi skorupami.
 Pan Kautsch, przez wielką grzeczność dla rządu pruskiego, gotów jest przypuścić, że w tysiącu sztuk fałszywych znajduje się pięć lub sześć prawdziwych... ale i to wątpliwa... reszta jednak bóstw nie kwalifikuje się do muzeum ale na śmietnisko...
 Niesłychanie smutna kompromitacya: za 19,000 talarów, wstyd sobie kupić... Co gorzej — w r. 1870 znaleziony ów sławny kamień Mesa, niby to grobowiec króla Moabitów, Mesy, któremu liczono wieku półtrzecia z górą tysiąca lat... okazuje się też bodaj wątpliwym...
 Proszę sobie wyobrazić bardzo, bardzo uczonych ludzi w okularach, siedzących około starego garnuszka, na którym stoi napis, zrobiony przez kogoś co sobie na żart stawił głoski, i usiłujących z pomocą wszelkich semityckich alfabetów, grammatyk i słowników dojść znaczenia rzeczy... nie mającej żadnego.. Ten bałamut Selim co sobie tak nieprzyzwoitego żartu pozwolił z prusaków, miał jeszcze tyle złośliwości, że niektóre figurki naumyślnie zmodernizował, aby większego zabić klina. Jeden bożek Moabicki z ogonem rybim, wyobraża kropla w kroplę Napoleona III... ale bo to już za grubo! Naczynia okryte napisami... przybierają ironiczne kształty najprozaiczniejszych w świecie... które się nigdy na świat nie pokazują. Niepoczciwi są ludzie na świecie — bez miłosierdzia i respektu!!...